Informacje

  • Wszystkie kilometry: 75359.88 km
  • Km w terenie: 2686.53 km (3.56%)
  • Czas na rowerze: 126d 02h 07m
  • Prędkość średnia: 24.12 km/h
  • Suma w górę: 352578 m
  • Więcej informacji.
baton rowerowy bikestats.pl

Moje rowery

Szukaj

Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy jurektc.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Niedziela, 3 sierpnia 2014

Trasa nr 64


Gadzik zaplanował rzeż (ciekawie dla kogo) ?? :) jak się póżniej okazło jego plan dotyczył mnie :)
Gdzies koło Kołowa
Gdzies koło Kołowa © jurektc" />
Wymiana gumy u Andrzeja
Wymiana gumy u Andrzeja © jurektc" />
  • DST 100.79km
  • Czas 04:40
  • VAVG 21.60km/h
  • VMAX 47.85km/h
  • Temperatura 36.0°C
  • HRmax 183 (103%)
  • HRavg 149 ( 84%)
  • Kalorie 3682kcal
  • Podjazdy 983m
  • Sprzęt Author
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 27 lipca 2014 Kategoria Szosa

Trasa nr 63

10 razy Osowo
  • DST 60.38km
  • Czas 02:18
  • VAVG 26.25km/h
  • VMAX 58.80km/h
  • Temperatura 31.0°C
  • HRmax 179 (101%)
  • HRavg 137 ( 77%)
  • Kalorie 1561kcal
  • Sprzęt Hasa
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 20 lipca 2014 Kategoria Szosa

Trasa nr 62

Nie miałem pomysłu gdzie jechać więc zaliczyłem
2x Leśno Górne
7x Osowo
Na głębokim spotkałem Montera i Jaszka.
  • DST 62.06km
  • Czas 02:25
  • VAVG 25.68km/h
  • VMAX 58.80km/h
  • Temperatura 41.0°C
  • HRmax 177 (100%)
  • HRavg 134 ( 76%)
  • Kalorie 1618kcal
  • Sprzęt Hasa
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 13 lipca 2014 Kategoria 400, Szosa

Trasa nr 61 Kwalifikacje Bałtyk-Bieszczady Tour oraz życiowy dystans z życiową średnią

Kwalifikacje Bałtyk-Bieszczady Tour oraz życiowy dystans z życiową średnią.

Ostatnie minutki odpoczynku przed startem
Ostatnie minutki odpoczynku przed startem © jurektc" />
Ostanie chwile odpoczynku
Ostanie chwile odpoczynku © jurektc" />

Do ostatniej chwili nie bylem zdecydowany czy sie zapisać na kwalifikacje BBT. Zbyt wiele mialem obaw a jedyny powód przemawiający za, czyli poprawa życiowego dystansu wydawał mi sie nie wystarczający.
Gdy dzien przed końcem zapisów zadzwonil Adrian z wiadomością ze jedzie pomyślałem sobie, może i tez powinienem spróbować.
Doskonale pamietam jak czułem sie po zeszłorocznej wyprawie bicia dystansu i mimo ze mówiłem sobie nigdy wiecej zapisalem sie na kwalifikację.:)
Ostatnio zbyt wiele nie jeżdżę rekord z tego roku to tylko marne 150 km więc obawy były uzasadnione. Ale budujące słowa Gadzika damy rade będziemy jechac spokojnie i równo uśpiły moje obawy.

Numerki startowe
Numerki startowe © jurektc" />
Na start przyjechalem rowerem z Międzyzdroi co by mieć więcej km od kolegów :) ale tak naprawdę miało to słuzyć dobiciu tych brakujących kilometrów do zyciówki.
Start naszej grupy wydawał mi sie sprintem na 20 km.NIe mogłem ogarnąć co sie dzieje,szukałem tego co nakreca to tempo no i znalazłem. :)
Gadzik niczym razony piorunem tak nakrecał srednią że zastanawialiśmy sie z Adrianem czy nie opouścić Gadzika ba nawet dłączyliśmy się na krótko do innej grupy bo byśmy nie dali rady ale po pewnym czasie Gadzik uspokoił się i już od tego momentu prowadził nas do zwycięstwa.
Pierwsza setkę mieliśmy ze srednią 29km/h.
Druga setka była wolniejsza bo spadła nam srednia do 28km/h
Na trzeciej setce zaczął padać deszcz a temperatura spadła do 13.6 stopnia. Nie było ciekawie. NIe byłem przygotowany na takie zimnisko bo gdy pakowałem się tydzień wcześniej pogoda miała być bez deszczowa z temperaturą nocną 18 stopni. Ubrałem na siebie wszystko co miałem w delegacji czyli 2 koszulki termoaktywne z długim rekawem 1 bluzę z długim rekawem i 5 koszulek z krótkim rekawem a między te koszulki worek 120 l i tak nie było za ciepło.
Ostatnia czwarta runda dała mi sie we znaki.Ledwo dojechałem do Wolina.Sen powalał nie miłosirrnie,ostatkiem sił dojechałem do stacji by sie napić kawy. I juz po 10 min stałem na nogach. Aż dziw że pomogło.
Na ostatnich 12 km zobaczyłem że srednia zbliża sie do 26,01 i postanowiłem tak jak w tytule osiągnąć zyciową srednią na tym dystansie :). Docisnąłęm tyle ile fabryka dała no i sie udało :)
Niska temperatura i deszcz stanowczo nie pomagały nam w odniesieniu zwycięstwa ale też nie rzuciły nas na kolana. Rozsądna (bez pierwszej setki) jazda Gadzika dostosowanie prędkości do wzniesień pozwoliły nam osiągnąc cel.
Grzechem by było nie podziękować Gadzikowi który prowadził nas do celu oraz jego żonce Kasi która dbała o ciepła herbatę i kawę i dobre słowo :)

DZIĘKI WAM.
  • DST 443.35km
  • Czas 17:00
  • VAVG 26.08km/h
  • VMAX 49.11km/h
  • Temperatura 18.0°C
  • HRmax 162 ( 92%)
  • HRavg 121 ( 68%)
  • Kalorie 11023kcal
  • Sprzęt Hasa
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 6 lipca 2014 Kategoria Szosa

Trasa nr 60

Do Nowego Warpna.
  • DST 81.11km
  • Czas 02:49
  • VAVG 28.80km/h
  • VMAX 46.31km/h
  • Temperatura 28.0°C
  • HRmax 182 (103%)
  • HRavg 140 ( 79%)
  • Kalorie 2033kcal
  • Sprzęt Hasa
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 29 czerwca 2014

Trasa nr 59


Pojechałem z Gadzikiem Kuba i Adrianem uczestniczyc w co rocznej próbnej rywalizacji :) objechania jeziora Miedwia.
Żeby nie było nam  za lekko rękę na pulsie trzymał Gadzik.Pojechaliśmy przez Kołowo z tempem które wytrzymywał tylko Gadzik.Na samym wstepie byłem juz zajechany :)
Chwila odpoczynku i organizatorzy ogłosili start.
Jak zawsze połowa trasy spokojna nawet bardzo spokojna.Jechaliśmy w srodku peletonu ale juz po około 10 km gadzik zarzadził stopniowe przesuwanie sie do czoła.Chwila moment i bylismy już za samochodem organizatorów. Te 30 km spokojnej jazdy zregenerowało troszke moje siły i w chwili ogłoszenia startu ostrego ruszylismy z kopyta do przodu. Trzymałem sie Gadzika jak magnezu zasuwaliśmy az miło :) Na piaskowym podjeżdzie Gadzik zakopał  sie swoja kozą a ja smigłem dalej.Wydawało mi sie że świat leży u mych stóp :) hehehehehe   z tym że ten świat juz po paru kilometrach legł w gruzach a ja walczyłem o przetrwanie :)
Byłem jeszcze wysoko w stawce około 15 ale nie fortunny zjazd z trasy w boczna leśną drogę gdzie nadłożyłem 1.5 km spowodował utratę tej pozycji.Jak dotarłem na mete chłopaki w komplecie juz jedli smaczne kiełbaski i ciasto z poczestunku zorganizowanego przez organizatora.
Byłem krańcowo wyczerpany.Dobrze że podjadłem bo licho by wyglądał mój powrót do domku :). Zreszta jak sie okazało i tak on był wyjatkowo lichy.Snulismy sie z Adrianem jak emeryci po przejściach. Wyrazu szacunku dla Kuby i Gada za cierpliwość.
Do tego zaraz po tym jak ruszylismy do domku spadł ulewny deszcz,ledwo widziałem na oczy :)
Przemoczony zmęczony zostałem przez Gadzika zaproszony na ponowne zaliczenia Kołowa. :) żal było odmówić ;) HEHEH
Pózniej juz spokojna jazda do domku. Mimo ze jestem bardzo zmęczony bardzo mi sie podobało.

Objazd Miedwia
Objazd Miedwia © jurektc" />
Objazd MIedwia postój kontrolny
Objazd MIedwia postój kontrolny © jurektc" />
Posiłek po przejechaniu MIedwia
Posiłek po przejechaniu MIedwia © jurektc" />
Pożegnalne foto na Miedwiu
Pożegnalne foto na Miedwiu © jurektc" />
  • DST 150.14km
  • Czas 06:46
  • VAVG 22.19km/h
  • VMAX 49.21km/h
  • Temperatura 18.0°C
  • Sprzęt Author
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 22 czerwca 2014 Kategoria Szosa

Trasa nr 58

Do Nowego Warpna.
Pulsometr znów szwankuje. Tym razem chyba bateria w opasce
Do NW jechałem równo i dość szybko.Gdy na nawrotce zobaczyłem że jest szansa na podkręcenie bo i siły sa i wiatr nie przeszkadza to postanowiłem podkręcić.I z 28 zrobiło sie 30 :)
Na zakończenie zaliczyłem Osowo i strach zajrzał w oczy ze srednia spadnie poniżej 30.Trzeba było sie starac :) ale się udało
  • DST 80.95km
  • Czas 02:37
  • VAVG 30.94km/h
  • VMAX 57.17km/h
  • Temperatura 21.0°C
  • Sprzęt Hasa
  • Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 17 czerwca 2014 Kategoria Szosa

Trasa nr 57

Do Nowego Warpna.
Troche lepiej niz marnuitko :)
  • DST 80.68km
  • Czas 02:40
  • VAVG 30.26km/h
  • VMAX 45.40km/h
  • Temperatura 22.0°C
  • HRmax 181 (102%)
  • HRavg 137 ( 77%)
  • Kalorie 2233kcal
  • Sprzęt Hasa
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 15 czerwca 2014 Kategoria Szosa

Trasa nr 56

Miałem jechac do Nowego Warpna a ze  chetnych nie było pojechałem przez Skolwin Police Głębokie i Osowo.
  • DST 39.15km
  • Czas 01:24
  • VAVG 27.96km/h
  • VMAX 57.17km/h
  • Temperatura 26.0°C
  • Sprzęt Hasa
  • Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 9 czerwca 2014

Trasa nr 55

Po paru dniach przerwy postanowiłem  rozruszać swoje stare kości. Nie zerkałem na pulsometr bo przestał działać :)  nie patrzałem również na navi bo nie połączyła sie z satelitami. Co za dzień :) chyba to przez upały :) hehe
  • DST 21.06km
  • Teren 6.50km
  • Czas 00:53
  • VAVG 23.84km/h
  • VMAX 46.99km/h
  • Sprzęt Author
  • Aktywność Jazda na rowerze

Blogi rowerowe na www.bikestats.pl