Wpisy archiwalne w miesiącu
Kwiecień, 2016
| Dystans całkowity: | 1083.90 km (w terenie 3.00 km; 0.28%) |
| Czas w ruchu: | 40:42 |
| Średnia prędkość: | 26.32 km/h |
| Maksymalna prędkość: | 51.80 km/h |
| Suma podjazdów: | 4655 m |
| Maks. tętno maksymalne: | 178 (101 %) |
| Maks. tętno średnie: | 155 (88 %) |
| Suma kalorii: | 20192 kcal |
| Liczba aktywności: | 19 |
| Średnio na aktywność: | 57.05 km i 2h 32m |
| Więcej statystyk | |
Piątek, 29 kwietnia 2016
Trasa nr 101
Z Bodzio W.:)
- DST 44.50km
- Czas 01:40
- VAVG 26.70km/h
- VMAX 46.40km/h
- Temperatura 12.0°C
- HRmax 167 ( 94%)
- HRavg 132 ( 75%)
- Kalorie 855kcal
- Podjazdy 212m
- Sprzęt Hasa
- Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 28 kwietnia 2016
Kategoria Holandia
Trasa nr 100
Na 10 kaemie pomyslałem sobie,a może by tak ciut przycisnąć :) no i przycisnąłem.
Szkoda tylko że tak późno bo średnią nie dało już się podrasować :)
A do tego człowieczek taki słaby :( tętno na zawał. :(
Szkoda tylko że tak późno bo średnią nie dało już się podrasować :)
A do tego człowieczek taki słaby :( tętno na zawał. :(
- DST 43.70km
- Czas 01:25
- VAVG 30.85km/h
- VMAX 48.60km/h
- Temperatura 11.0°C
- HRmax 178 (101%)
- HRavg 155 ( 88%)
- Kalorie 980kcal
- Podjazdy 162m
- Sprzęt Hasa
- Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 26 kwietnia 2016
Trasa nr 99
Miało być ciut więcej ale gdy niebo połączyło się z ziemią obleciał mnie strach i dałem dyla do domku :) a wiatr był tak silny że rzucało mnie po całej ścieżce.
- DST 8.10km
- Czas 00:20
- VAVG 24.30km/h
- VMAX 38.90km/h
- Temperatura 12.0°C
- HRmax 169 ( 96%)
- HRavg 126 ( 71%)
- Kalorie 170kcal
- Podjazdy 81m
- Sprzęt Hasa
- Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 24 kwietnia 2016
Trasa nr 98
Dzisiaj zmodyfikowałem wczorajszą trasę co by pominąć wczorajsze szutry.
- DST 44.40km
- Czas 01:38
- VAVG 27.18km/h
- VMAX 37.80km/h
- Temperatura 11.0°C
- HRmax 154 ( 87%)
- HRavg 128 ( 72%)
- Kalorie 859kcal
- Podjazdy 228m
- Sprzęt Hasa
- Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 23 kwietnia 2016
Kategoria Holandia
Trasa nr 97
Trafiło mi się dzisiaj ciut terenu :)
Ale zdecydowanie więcej miałem cos takiego pod kołami
Dość mocno dzisiaj wieje więc wielu chętnych jest na żaglowanie
Ale zdecydowanie więcej miałem cos takiego pod kołami
Dość mocno dzisiaj wieje więc wielu chętnych jest na żaglowanie
- DST 43.40km
- Teren 3.00km
- Czas 01:41
- VAVG 25.78km/h
- VMAX 38.90km/h
- Temperatura 13.0°C
- HRmax 145 ( 82%)
- HRavg 120 ( 68%)
- Kalorie 848kcal
- Podjazdy 292m
- Sprzęt Hasa
- Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 21 kwietnia 2016
Trasa nr 96
Ciąg dalszy żegnania się.
- DST 76.90km
- Czas 02:48
- VAVG 27.46km/h
- VMAX 43.60km/h
- Temperatura 20.0°C
- HRmax 162 ( 92%)
- HRavg 132 ( 75%)
- Kalorie 1421kcal
- Podjazdy 233m
- Sprzęt Hasa
- Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 20 kwietnia 2016
Trasa nr 95
Czas się żegnać.
Zapora miedzy Hellevoetsluis a Havennoofod.
Przygotowania do imprezy w Goedereede
Wał przeciwpowodziowy między Ouddorp a Ellemeet.
Żona mi płacze że wychodzą jej na ogrodzie tylko czerwone tulipany :)
Tu między Bruinisse a Oude Tonge.
Zapora miedzy Hellevoetsluis a Havennoofod.
Przygotowania do imprezy w Goedereede
Wał przeciwpowodziowy między Ouddorp a Ellemeet.
Żona mi płacze że wychodzą jej na ogrodzie tylko czerwone tulipany :)
Tu między Bruinisse a Oude Tonge.
- DST 90.10km
- Czas 03:16
- VAVG 27.58km/h
- VMAX 46.80km/h
- Temperatura 17.0°C
- HRmax 163 ( 92%)
- HRavg 126 ( 71%)
- Kalorie 1704kcal
- Podjazdy 305m
- Sprzęt Hasa
- Aktywność Jazda na rowerze
Trasa nr 94
Zobaczyć stadion Ajaxu Amsterdam i czerwoną ulicę :):)
- DST 230.60km
- Czas 09:19
- VAVG 24.75km/h
- VMAX 44.60km/h
- Temperatura 12.0°C
- HRmax 164 ( 93%)
- HRavg 130 ( 73%)
- Kalorie 4082kcal
- Podjazdy 942m
- Sprzęt Hasa
- Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 16 kwietnia 2016
Kategoria Holandia
Trasa nr 93
Byłem grzeczny i nie musiałem iść do pracy więc pojechałem do Rotterdamu.:)
Wiedziałem że dzisiaj może padać i okrutnie wiać bo zapowiadali 34km/h i mimo że cała droga powrotna pod wiatr i tak się skusiłem ponownie zobaczyć te miejsca.:)
Tutaj rondo dla rowerów pod rondem dla samochodów.
Cel osiągnięty.
A póżniej dzida do centrum
I jeszcze mały skok do muzeum.
Poczułem powiew peletonu :)
Droga powrotna ta sama ale w zupełnie w innych warunkach.
Wiało tak mocno że ledwo utrzymywałem się na rowerze.Ostatnie kilka kilometrów przed domkiem gdy tak turlałem się z 20km/h wyprzedzał mnie jakiś koks. Popatrzył na mnie z politowaniem i skoczył do przodu. Skoczyłem mu na koło, obejrzał się i docisnął do 30 a że z tyłu to wiadomo jak jest więc mu nie odpuściłem :) Normalnie jechałem ledwo z 20 a teraz 30 nie było problemem.:) Chyba poczułem krew :) hehehe nie odpuściłem aż do końca.:) heheh
Wiedziałem że dzisiaj może padać i okrutnie wiać bo zapowiadali 34km/h i mimo że cała droga powrotna pod wiatr i tak się skusiłem ponownie zobaczyć te miejsca.:)
Tutaj rondo dla rowerów pod rondem dla samochodów.
Cel osiągnięty.
A póżniej dzida do centrum
I jeszcze mały skok do muzeum.
Poczułem powiew peletonu :)
Droga powrotna ta sama ale w zupełnie w innych warunkach.
Wiało tak mocno że ledwo utrzymywałem się na rowerze.Ostatnie kilka kilometrów przed domkiem gdy tak turlałem się z 20km/h wyprzedzał mnie jakiś koks. Popatrzył na mnie z politowaniem i skoczył do przodu. Skoczyłem mu na koło, obejrzał się i docisnął do 30 a że z tyłu to wiadomo jak jest więc mu nie odpuściłem :) Normalnie jechałem ledwo z 20 a teraz 30 nie było problemem.:) Chyba poczułem krew :) hehehe nie odpuściłem aż do końca.:) heheh
- DST 83.50km
- Czas 03:34
- VAVG 23.41km/h
- VMAX 38.20km/h
- Temperatura 13.0°C
- HRmax 165 ( 93%)
- HRavg 120 ( 68%)
- Kalorie 1532kcal
- Podjazdy 478m
- Sprzęt Hasa
- Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 15 kwietnia 2016
Kategoria Holandia
Trasa nr 92
Od rana w głowie układałem plan na rowerowe popołudnie. A gdy przyszedł czas na rower zaczął padac deszcz :(
Stałem pod dachem ze trzy całe minuty i dumałem co robić.Zapadła decyzja,jade.Przejechałem ze 300 metrów i było już po deszczu :) hehe i tak było przez dwie godziny i czterdzieści sześć minut :) a na ostatniej prostej przed domkiem zaczęło znów kropić :)
To się miało farta.:) z deszczem, ale wiatr to mnie poniewierał że az miło :)
Odwiedziłem dzisiaj zaporę w Maeslantkering
Stałem pod dachem ze trzy całe minuty i dumałem co robić.Zapadła decyzja,jade.Przejechałem ze 300 metrów i było już po deszczu :) hehe i tak było przez dwie godziny i czterdzieści sześć minut :) a na ostatniej prostej przed domkiem zaczęło znów kropić :)
To się miało farta.:) z deszczem, ale wiatr to mnie poniewierał że az miło :)
Odwiedziłem dzisiaj zaporę w Maeslantkering
- DST 71.60km
- Czas 02:47
- VAVG 25.72km/h
- VMAX 36.70km/h
- Temperatura 14.0°C
- HRmax 165 ( 93%)
- HRavg 132 ( 75%)
- Kalorie 1334kcal
- Podjazdy 327m
- Sprzęt Hasa
- Aktywność Jazda na rowerze