Niedziela, 7 listopada 2010
Pierwszy flak :)
Ach co to miała być za traska a jaka wyszla to czytajcie.
Godzina 10.00 główna brama cmentarza centralnego tam się umówiłem z misiaczem i grupa Jantarowe szlaki Szczecina.Chlopcy są w sile wieku a ze rowery nie są im obce można było posłuchać pełne przygód opowieści,gdzie nie byli a gdzie jeszcze chcą być.A trzeba im przyznac ze w wielu miescach europy juz byli.
Jak widac świat jest mały bo z kilkoma z tych panów pracowałem jakieś z 24 lat temu na stoczni Gryfia i o dziwo się poznaliśmy :):)
Ruszylismy w droge.Pierwszy plan na dzisiaj to odwiedzenie grobów kolegów z Jantarowego Szlaku,a ja korzystając z okazji odwiedziłem grob swoich rodziców.Zabajlowalem tam troszke za dlugo i jak wróciłem z Misiaczem do miejsca w którym sie roztaliśmy z grupą to juz ich nie było.
Mysl pierwsza jechać prosto tylko długo nie jechalismy bo złapalem pierwsza w zyciu gume :) na szczęscie miałem łatki klej itd :) zwaliłem opone zakleilem dziure no i............ no właśnie a teraz czym napompować :) pompki brak :)
Detke na plecy wziąłem rower w stójke i na jednym kole przez cmentarz az do Mieszka I na stacje BP :)ruszyłem.Tam zlożyłem w całość i ruszyliśmy dalej.
Dalej to mocne słowo bo zaledwie z 300 m mieliśmy do drugiegi planu.
A ten plan to ognisko i kiełbaski :)
Tam poznałem po raz pierwszy na zywo koleżanke z bikestats Krysiorka :)
bo tego gościa poznałem juz wcześniej
a tego to znam od urodzenia :)
a tu jeszcze pare zdjęc z ogniska
Po ciepłej kiełbasce miałem jechac juz do domku ale ,no własnie ale, bo Misiacz zapodal jeszzce traske na Głębokie wiec nie można bylo odmowić żeby nie robic mu przykrości :):)
Spokojny tempem prowadząc konwersacje :)dojechaliśmy do celu.W tym calym melanzowaniu się, uzgodniliśmy pare waznych decyzji co do naszej rowerowej przyszłości.
Wstepnie doszliśmy do porozumienia do paru ciekawych trasek które musimy jeszcze zrobić w najbliższym czasie,zdradze tyle ze maja to byc ,wjazd na Sniezke i rajd dookoła Rugi :):) czyz nie są to piękne plany :) A ponoć marzenia sie spełniają :)
Godzina 10.00 główna brama cmentarza centralnego tam się umówiłem z misiaczem i grupa Jantarowe szlaki Szczecina.Chlopcy są w sile wieku a ze rowery nie są im obce można było posłuchać pełne przygód opowieści,gdzie nie byli a gdzie jeszcze chcą być.A trzeba im przyznac ze w wielu miescach europy juz byli.
Jak widac świat jest mały bo z kilkoma z tych panów pracowałem jakieś z 24 lat temu na stoczni Gryfia i o dziwo się poznaliśmy :):)
Ruszylismy w droge.Pierwszy plan na dzisiaj to odwiedzenie grobów kolegów z Jantarowego Szlaku,a ja korzystając z okazji odwiedziłem grob swoich rodziców.Zabajlowalem tam troszke za dlugo i jak wróciłem z Misiaczem do miejsca w którym sie roztaliśmy z grupą to juz ich nie było.
Mysl pierwsza jechać prosto tylko długo nie jechalismy bo złapalem pierwsza w zyciu gume :) na szczęscie miałem łatki klej itd :) zwaliłem opone zakleilem dziure no i............ no właśnie a teraz czym napompować :) pompki brak :)
Detke na plecy wziąłem rower w stójke i na jednym kole przez cmentarz az do Mieszka I na stacje BP :)ruszyłem.Tam zlożyłem w całość i ruszyliśmy dalej.
Dalej to mocne słowo bo zaledwie z 300 m mieliśmy do drugiegi planu.
A ten plan to ognisko i kiełbaski :)
Tam poznałem po raz pierwszy na zywo koleżanke z bikestats Krysiorka :)
bo tego gościa poznałem juz wcześniej
a tego to znam od urodzenia :)
a tu jeszcze pare zdjęc z ogniska
Po ciepłej kiełbasce miałem jechac juz do domku ale ,no własnie ale, bo Misiacz zapodal jeszzce traske na Głębokie wiec nie można bylo odmowić żeby nie robic mu przykrości :):)
Spokojny tempem prowadząc konwersacje :)dojechaliśmy do celu.W tym calym melanzowaniu się, uzgodniliśmy pare waznych decyzji co do naszej rowerowej przyszłości.
Wstepnie doszliśmy do porozumienia do paru ciekawych trasek które musimy jeszcze zrobić w najbliższym czasie,zdradze tyle ze maja to byc ,wjazd na Sniezke i rajd dookoła Rugi :):) czyz nie są to piękne plany :) A ponoć marzenia sie spełniają :)
- DST 27.72km
- Czas 01:40
- VAVG 16.63km/h
- Sprzęt Author
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Komentuj