124
Dzisiaj ogólnie spokojnie z chwilowymi zrywami :D
Mam nadzieje że Wojtek i Mateusz za mocno się nie zmęczyli :D
Do tego w Mescherin zgarnęliśmy ukrywającego się Gadzika.
- DST 139.17km
- Czas 05:11
- VAVG 26.85km/h
- VMAX 48.70km/h
- Temperatura 23.0°C
- HRmax 174 ( 98%)
- HRavg 121 ( 68%)
- Kalorie 1562kcal
- Podjazdy 644m
- Sprzęt Hasa
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Niezła paka się zebrała, Jarek z sakwami Was zaganiał ;-)
leszczyk - 19:52 niedziela, 16 lipca 2017 | linkuj
Bakcyl jest tylko muszę wymyślić coś na zimę żeby forma nie spadła jak ostatnio, jakiś klekot na dojazdy albo fajny mtb na szutry.
Preston87 - 17:11 niedziela, 16 lipca 2017 | linkuj
oooo widze że bracia też trenują :) wreszcie "normalna" średnia ;)
jotka - 16:04 niedziela, 16 lipca 2017 | linkuj
Było super miejmy nadzieje źe Wojtek połknąć bakcyla:))
marekburdzy - 14:42 niedziela, 16 lipca 2017 | linkuj
Komentuj