Informacje

  • Wszystkie kilometry: 75359.88 km
  • Km w terenie: 2686.53 km (3.56%)
  • Czas na rowerze: 126d 02h 07m
  • Prędkość średnia: 24.12 km/h
  • Suma w górę: 352578 m
  • Więcej informacji.
baton rowerowy bikestats.pl

Moje rowery

Szukaj

Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy jurektc.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Sobota, 12 marca 2016

Trasa nr 59

Masakrycznie ciężko dzisiaj się jechało. Tętno od wyjścia z domu wysokie stanowczo za wysokie.
Nagrodą było dzisiaj spotkanie na głębokim Gadzika "Turystę"
  • DST 87.30km
  • Czas 03:14
  • VAVG 27.00km/h
  • VMAX 40.30km/h
  • Temperatura 4.0°C
  • HRmax 171 ( 97%)
  • HRavg 148 ( 84%)
  • Kalorie 1519kcal
  • Podjazdy 250m
  • Sprzęt Author
  • Aktywność Jazda na rowerze

Komentarze
Średnia, jak marzenie :) Może i mi się w końcu uda coś ukręcić, gdy wiatr złagodnieje.
Basik
- 18:56 niedziela, 13 marca 2016 | linkuj
Świete słowa zdechła ropucho :)
jurektc
- 11:58 niedziela, 13 marca 2016 | linkuj
nick mi się nie wpisał, to byłam ja, a raczej wspomnienie po mnie. :D zdechła ropucha - 09:24 niedziela, 13 marca 2016 | linkuj
Słonko, temperatury niskie, wiatr zimny, a Ty się pchasz prosto w jego ramiona i dziwujesz się, że Ci ciężko. No ciężko, inaczej być nie mogło, a tętno jakbyś po jakiś górach jeździł. ;) U mnie tętno też szaleje, nawet na płaskim wręcz niebotyczne. Zmęczenie wczesnowiosenne, trzeba jakoś przetrwać, bo ciepło zrobi się dopiero ... w czerwcu. :D Gość - 09:23 niedziela, 13 marca 2016 | linkuj
Tylko makaronu nie ukręć :)
jurektc
- 14:39 sobota, 12 marca 2016 | linkuj
Musze cos jutro ukrecic:)
marekburdzy
- 12:13 sobota, 12 marca 2016 | linkuj
Masakrycznie sie jechalo a srednia jak na szosie dobre
Stanowczo za szybko dla mnie
marekburdzy
- 12:12 sobota, 12 marca 2016 | linkuj
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa esukc
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]


Blogi rowerowe na www.bikestats.pl