Sobota, 27 lutego 2016
Trasa nr 43
Ciężko dzisiaj się jechało do tego trochę wzniesień i błocka.
Ale wszystko to "zasługa" Gadzika bo on taką traskę wymyślił :)
Do tego woził się dzisiaj okrutnie i cały czas robił mi na złość :) no cóż taki z nim jest żywot :)
Ale wszystko to "zasługa" Gadzika bo on taką traskę wymyślił :)
Do tego woził się dzisiaj okrutnie i cały czas robił mi na złość :) no cóż taki z nim jest żywot :)
- DST 130.20km
- Teren 19.00km
- Czas 06:20
- VAVG 20.56km/h
- VMAX 45.40km/h
- Temperatura 5.0°C
- HRmax 158 ( 89%)
- HRavg 119 ( 67%)
- Kalorie 1986kcal
- Podjazdy 756m
- Sprzęt Author
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Chyba się tego dnia gdzieś mijaliśmy na szlaku,prawdopodobnie na Bieszczadzkiej.Pozdrawiam
strus - 13:00 niedziela, 28 lutego 2016 | linkuj
Wspaniała wycieczka - imponujący dystans,znakomite tempo. Chapeau bas !
jotwu - 19:34 sobota, 27 lutego 2016 | linkuj
Tunia poczekaj wyskoczę za działeczkę i trzasnę jakąś foteczke błotka :) a na poważnie nie było czasu Gadzik jechał pierwszy zapodawał tempo i nie chciał czekać na mnie a w locie nie umiem :) a na bardziej poważnie po prostu zdziadziałem tak bardzo że nawet nie chciało mi się robić foty :(
Młody spokojnie 31 grudnia będzie wielki finał :) teraz to są tylko przedbiegi :)
jurektc - 18:18 sobota, 27 lutego 2016 | linkuj
Młody spokojnie 31 grudnia będzie wielki finał :) teraz to są tylko przedbiegi :)
Braciszku zwolnij
Jak bedziesz tak zaiwanial to bede mosial wracac przez NW:)
marekburdzy - 17:29 sobota, 27 lutego 2016 | linkuj
Komentuj
Jak bedziesz tak zaiwanial to bede mosial wracac przez NW:)
