Niedziela, 8 listopada 2015
Trasa nr 149
O 10 podjechałem do Polic po Braciuka i spokojnym tempem marudząc brnęliśmy do Nju Warpna :)
Wiało okrutnie mocno ale że nie forsowaliśmy tempa było dość znośnie.Pomysł braciuka na coś do picia na przystani wydawał się dobry wiec podjechaliśmy do Baru.A tu w środku mocna ekipa z Polic.Przyłączylismy się do nich. Troszkę pogadaliśmy zjedliśmy i czas było już wracać.Andrzejek zaproponował nam wspólny powrót. Ryzyko było że możemy wypluć płuca jadac z nimi ale co tam :)
Obiecali że będą jechać spokojnie tak 25-28 bo przecież są na roztrenowaniu. :) hehe
No i pojechaliśmy
Okazało się że było bliżej do 35-38 niż do 25.:) oni byli w tlenie a ja.............. bez tlenu :) dobrze że to tylko 50 km
bo musiałbym dzwonic po samochód :)
Forma leci w dół na łeb na szyje niby to normalne bo w końcu idzie zima :) ale mimo to żal się z nia rozstawać :)
- DST 100.81km
- Teren 3.00km
- Czas 03:57
- VAVG 25.52km/h
- VMAX 45.50km/h
- Temperatura 14.3°C
- HRmax 181 (102%)
- HRavg 142 ( 80%)
- Kalorie 1821kcal
- Podjazdy 592m
- Sprzęt Author
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Resztki włosów na głowie mi się jeżą, gdy przeglądam dane liczbowe z tego etapu - mało turystyczne, wręcz sportowe. Moje uznanie - nigdy tak szybko nie jeździłem, to pewne.
jotwu - 14:43 niedziela, 8 listopada 2015 | linkuj
Komentuj