Informacje

  • Wszystkie kilometry: 75359.88 km
  • Km w terenie: 2686.53 km (3.56%)
  • Czas na rowerze: 126d 02h 07m
  • Prędkość średnia: 24.12 km/h
  • Suma w górę: 352578 m
  • Więcej informacji.
baton rowerowy bikestats.pl

Moje rowery

Szukaj

Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy jurektc.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Sobota, 5 września 2015 | Uczestnicy Kategoria 200

Trasa nr 125


Jak za dawnych dobrych czasów MOst Długi godz 5:00 zjawia sie Adrian Gadzik i ja.



Plan mało skomplikowany po prostu dojechac do Koszalina.Zakładane tempo to srednia wycieczkowa 17 !!
A więc bez pośpiechu pokonujemy swoje kilometry.Po drodze ubieramy się i rozbieramy nie zliczoną ilość razy ze względu na dość mocne mżawki.Do tego robimy częste postoje.Nic na siłę przecież jesteśmy na wycieczce :)

Od Dziwnówka morze na wyciągnięcie reki super widoki czas miło leci.Z mego kręcenia i żonce skapły sie cztery magnesiki :)




Przerw było ...........!!!! pipiPI PI PI.....   :) w sam raz :)


W Kołobrzegu pożegnaliśmy sie z Adrianem.Chłopak i tam machną 150km a przed nim jeszcze 30 km z dworca do domku.
Od tego momentu troszke przyspieszyliśmy ale tak naprawdę  tylko o dwa trzy oczka nad czym usilnie  czuwał Gadzik.
Po drodze Gadzikowy Serwis. Jak Gadzik usłyszał że gość chce łańcuch wiązać drutem :) nie wytrzymał i w trzy minuty skrócił mu i skuł łańcuch.Do tego gratis gratisów plunął troszkę olejem.:)

Ostatnie 30 km do Koszalina jechaliśmy w ulewnym deszczu.Trasa prowadziła szutrami lało sie z nieba i z wszech obecnych kałuż.Zrobiło się na tyle ciemno że trzeba było zapalić lampki.Końcówka to wypasiony podjazd do Koszalina.Na stacje wpadliśmy 25 minut przed odjazdem pociągu.
Niżej przywitało nas Mielno :)

Szkoda że nie było brata,chłopak wciąga cyklozę nosem że az miło :) podobało by się mu.
 
  • DST 235.00km
  • Teren 44.00km
  • Czas 11:14
  • VAVG 20.92km/h
  • VMAX 40.80km/h
  • Temperatura 14.6°C
  • HRmax 168 ( 95%)
  • HRavg 103 ( 58%)
  • Kalorie 2240kcal
  • Podjazdy 655m
  • Sprzęt Author
  • Aktywność Jazda na rowerze

Komentarze
Jak miło Was Znowu razem widzieć. Pozdrawiam :))))
Basik
- 18:16 poniedziałek, 7 września 2015 | linkuj
Dzięki jotwu ale ostatnie słowo w tym roku jeszcze nie powiedzieliśmy :) (mam taka nadzieję :) hehe
Gadziku plan na kolejne traski juz jest więc czas na przygotowania :)
jurektc
- 17:53 niedziela, 6 września 2015 | linkuj
Moje uznanie za świetny wyczyn - fantastyczny dystans,w znakomitym tempie (średnia wyraźnie powyżej planu). Chyba w tym roku już tak rekordowych wycieczek nie będzie okazji wykonać ? Gratulacje dla Gadzika za techniczne umiejętności - osobiście bardzo boję się kłopotów z łańcuchem.
jotwu
- 17:24 niedziela, 6 września 2015 | linkuj
Tunia nie inaczej :)
jurektc
- 17:15 niedziela, 6 września 2015 | linkuj
super wyprawa ! rozumiem ,ze z wiatrem w plecki ??? Pozdrowionka !
tunislawa
- 17:09 niedziela, 6 września 2015 | linkuj
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa zycia
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]


Blogi rowerowe na www.bikestats.pl