Niedziela, 31 maja 2015
Trasa nr 81
O 6:30 spotkałem sie z Gadzikiem na Głębokim.Póżniej podjechaliśmy do Polic po brata i ruszyliśmy na gadzikowa seteczkę :)
Przed Rieth mieliśmy nie samowite spotakanie ze stadem jeleni.Spłoszone poderwały sie do galopu.Największy z nich w odległośći może 4 m przed nami przeskakiwał ścieżkę.Szczęka mi opadła i to aż do samiutkiego asfaltu.Szok jak tak potężne zwierze może tak wysoko i daleko skakać.Ci co znaja ta ścieżke to wiedza że jest ona na nasypie, a ten rogacz wypadł z lasu zrobił susa,przeskoczył nasyp ścieżkę rów kolejny nasyp i jeszcze kilka metrów trawska. Pozostałe stado było mniej ogarnięte przeskakiwali ścieżkę ale ich loty kończyły sie w gęstwinie drzew i krzaków.Trzask drzew i gałęzi robił wrażenie.Aż cud że sie nie pozabijały na tych drzewach.
Pozostała część trasy przebiegała juz spokojnie.
Mogę jeszcze tylko powiedzieć że dzień nie należał do lekkich.
Przed Rieth mieliśmy nie samowite spotakanie ze stadem jeleni.Spłoszone poderwały sie do galopu.Największy z nich w odległośći może 4 m przed nami przeskakiwał ścieżkę.Szczęka mi opadła i to aż do samiutkiego asfaltu.Szok jak tak potężne zwierze może tak wysoko i daleko skakać.Ci co znaja ta ścieżke to wiedza że jest ona na nasypie, a ten rogacz wypadł z lasu zrobił susa,przeskoczył nasyp ścieżkę rów kolejny nasyp i jeszcze kilka metrów trawska. Pozostałe stado było mniej ogarnięte przeskakiwali ścieżkę ale ich loty kończyły sie w gęstwinie drzew i krzaków.Trzask drzew i gałęzi robił wrażenie.Aż cud że sie nie pozabijały na tych drzewach.
Pozostała część trasy przebiegała juz spokojnie.
Mogę jeszcze tylko powiedzieć że dzień nie należał do lekkich.
- DST 106.85km
- Teren 14.00km
- Czas 04:18
- VAVG 24.85km/h
- VMAX 48.96km/h
- Temperatura 7.0°C
- Podjazdy 391m
- Sprzęt Author
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Też raz spotkałem jelenia i również zrobił na mnie ogromne wrażenie swoją siłą i lekkością z jaką pokonywał teren. :)
James77 - 11:03 niedziela, 31 maja 2015 | linkuj
Na pewno nie jest lekko tak co chwilę stać, czasem trza popedałować. :D Nawet Niemcy nie powyłazili jeszcze z wyrek, wstydźcie się. ;)
Jelenie robią wrażenie, są naprawdę duże. W niemieckiej Wkrzańskiej można na nie stosunkowo często wpaść rano lub wieczorem. Wyglądają majestatycznie w porównaniu z sarnami. W takich chwilach zawsze żal, że nie ma się kamery cały czas gotowej "do strzału". ula - 10:22 niedziela, 31 maja 2015 | linkuj
Komentuj
Jelenie robią wrażenie, są naprawdę duże. W niemieckiej Wkrzańskiej można na nie stosunkowo często wpaść rano lub wieczorem. Wyglądają majestatycznie w porównaniu z sarnami. W takich chwilach zawsze żal, że nie ma się kamery cały czas gotowej "do strzału". ula - 10:22 niedziela, 31 maja 2015 | linkuj