Wtorek, 6 stycznia 2015
Trasa nr 5
Z Jareczkiem do Kołobrzegu.
Trasa częściowo pokryta lodem.Dość zimno ale wkładeczki w bucikach spisały sie na medal :)
Końcówka juz ciężka, brakowało sił.Trzeba jeszcze i jeszcze i jeszcze pracować nad sobą.
Dzisiaj było tylko w pogoni za Jarkiem :)
- DST 158.51km
- Teren 10.00km
- Czas 07:05
- VAVG 22.38km/h
- VMAX 37.89km/h
- Temperatura -5.7°C
- HRmax 166 ( 94%)
- HRavg 130 ( 73%)
- Kalorie 4297kcal
- Podjazdy 684m
- Sprzęt Author
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Kurczę, kiedyś nie tak dawno i ja byłem takim czubkiem, jakieś wypady do Shrinka czy za Stepnicę z tymi wariatami przy -7 st.C ;).
Misiacz - 22:02 poniedziałek, 12 stycznia 2015 | linkuj
Cytat: "... a nie gapić się w ekranik." Oni to dobrze wiedzą - prawda Jurku? I dobrze wiedzą, że nie wolno bawić się liczniczkiem podczas jazdy - prawda Gadzie? ... hehehe... ;)
Gryf - 22:13 czwartek, 8 stycznia 2015 | linkuj
Mój GPS wywalony (do kartonu) sięgam tylko po niego jak naprawdę go potrzebuję - przeważnie samotne wypady w nieznane :) Tak to ślad zapisuje na komórę przy pomocy "Edmundo" ;)
Gryf - 18:17 czwartek, 8 stycznia 2015 | linkuj
.. a jednak pojechaliście? :)
Sorry, ale nie dałbym rady :( Gryf - 18:12 środa, 7 stycznia 2015 | linkuj
Sorry, ale nie dałbym rady :( Gryf - 18:12 środa, 7 stycznia 2015 | linkuj
Fajny dystans :) Tunia ma rację - prawdziwe z Was cyborgi :)
Gratuluję dystansu i średniej, piękności :)))) Basik - 19:51 wtorek, 6 stycznia 2015 | linkuj
Komentuj
Gratuluję dystansu i średniej, piękności :)))) Basik - 19:51 wtorek, 6 stycznia 2015 | linkuj