Piątek, 30 maja 2014
Trasa nr 51
Pełen uroku szlak niebieski © jurektc" />
Ostatnio mimo że nie lubie błota jezdze po lesie.Wymysliłem sobie taka traskę i ja przejechałem.Jak się okazało droga terenowa nie była trasą rowerową tylko niebieskim szlakiem pieszym. Dosłownie masakra.Zaliczyłem dwie gleby.Pierwszą przy wjezdzie na piaszczysty brzeg zalewu a druga na korzeniach :). Nie zliczona ilość podprowadzeń pod pionowe zakorzenione skarpy.Dwa razy zgubiłem szlak mimo navi. Raz spieprzałem od stada dzików.Ciekawe było to że one tez spieprzały widząc mnie tylko że spieprzalismy równolegle do siębie w odległości 10-15 metrów :) myslałem że tetno rozpierdzieli mi pulsometr :) ale uszedłem z zyciem :)
Na koniec przytrafił mi sie rosjanin na rowerze z plecakiem tak wielkim jakiego w zyciu nie widziałem który potrzebował pomocy. Chłopak szukał drogi do Świnoujścia i poprosił czy pomógłbym mu podprowadzając go na wylotówkę S3.Co tez uczyniłem. Okazało się że co roku przyjeżdza do Polski na Maraton 24H Mazovia.
- DST 38.82km
- Teren 19.00km
- Czas 02:00
- VAVG 19.41km/h
- VMAX 41.02km/h
- Temperatura 21.4°C
- HRmax 178 (101%)
- HRavg 133 ( 75%)
- Kalorie 1396kcal
- Sprzęt Author
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Następny masochista! Jeden "musi" pod wiatr, a drugi po jakiś koszmarnych wertepach się telepie. ;) Ciesz się, że miałeś gdzie uciekać, bo mnie kilkakrotnie "otoczyły" na ścieżce Bismark-Linken, teraz nocą jeżdżę wyłącznie szosą, ścieżkę zostawiam dzikom. ;)
ula - 18:26 niedziela, 1 czerwca 2014 | linkuj
Tuniu pcham się do lasu bo coś mi mówi ze teraz tak muszę choc tego nie lubię.Ale fakt przygoda była :) znaczy praawdziwy przełaj :)Zowu hehe
jurektc - 10:10 niedziela, 1 czerwca 2014 | linkuj
no, no ...coś wiem jakie wyzwanie miałes , bo też zgubiłyśmy szlak rowerowy ....ale za to jaka przygoda, nie ? ....i dobrze , że dziki zawału przez Ciebie nie dostały ! ja sobie tez niedługo tam pojeżdżę, bo będe w Wisełce ! ;)
tunislawa - 21:00 piątek, 30 maja 2014 | linkuj
Komentuj
